Dlaczego warto zainteresować się biohakingiem – te statystyki Cię zaskoczą!
Szacowany czas czytania: 7 minut
? Nasze mózgi zużywają około 20% całkowitej dziennej podaży energii, pomimo faktu, że stanowią zaledwie 2% naszej masy ciała. Optymalizując odżywianie i styl życia, możemy poprawić wydajność naszych mitochondriów będących naszymi centrami energetycznymi.
Czym właściwie jest biohacking?
Biohaking polega na wprowadzeniu niewielkich, codziennych zmian w trybie życia, nawykach czy diecie. Stosowanie biohakingu ma na celu polepszenie pracy mózgu, ciała, poprawę ogólnego samopoczucia oraz zwiększenia odporności na stres. Krótko mówiąc – biohacking ma za zadanie ‘’zboostować’ Twój organizm. Dlaczego warto zainteresować się biohackingiem? ?⚡️
Przykładowe praktyki stosowane w biohackingu i statystyki wykazujące ich skuteczność:
1. Praktyka medytacji a choroby serca
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące ponad 61 000 uczestników badania opublikowanego w The American Journal of Cardiology. Spośród nich ok. 6000 osób (prawie 10%) zadeklarowało, że uczestniczyło w jakiejś formie medytacji.
Eksperci zaobserwowali, że osoby praktykujące medytację miały rzadsze przypadki wysokiego cholesterolu, podwyższonego ciśnienia krwi, cukrzycy, udaru oraz chorób wieńcowych niż te, które nie medytowały.
Wyjątkowo duży kontrast zaobserwowano w kontekście chorób wieńcowych. Ryzyko zachorowania wśród osób medytujących było aż o 51% niższe niż u osób, które tej praktyki nie stosowały. Częstotliwość innych zagrożeń kardiologicznych w grupie osób medytujących była niższa o 65% dla wysokiego cholesterolu, 70% dla cukrzycy, 76% dla udarów i 86% dla podwyższonego ciśnienia krwi.
“Meditation and Cardiovascular Health in the US, June 29, 2020”
2. Ekspozycja na zimno, czyli tzw. „morsowanie” ❄️?
W eksperymencie trwającym od stycznia do marca, wzięło udział 3018 uczestników, w wieku od 18 do 65 lat. Część uczestników zmieniła swoje przyzwyczajenia względem temperatury wody pod prysznicem i każdą kąpiel kończyła zimnym (30, 60 lub 90 sekundowym) prysznicem.
Uczestnicy badania wskazali na o 29% mniejszą liczbę dni absencji w pracy z powodu infekcji, w porównaniu z grupą kontrolną. Same ćwiczenia fizyczne obniżyły ryzyko choroby o 35%. Natomiast połączenie regularnych zimnych pryszniców z aktywnością fizyczną zaowocowało zmniejszeniem ryzyka choroby aż o 54%.
W jednym z badań na myszach, zaobserwowano, że po dwóch tygodniach wystawiania myszy na niskie temperatury, ich zdolność do przetwarzania glukozy poprawiła się, a dodatkowo wzrosła wrażliwość na insulinę. Badacze doszli do wniosku, że wystawianie się w młodym wieku na chłód może przynieść korzyści w zakresie równowagi glukozowej i produkcji BAT (brunatnej tkanki tłuszczowej). Stanowi to perspektywiczne podejście w kontekście leczenia chorób metabolicznych.
“The Effect of Cold Showering on Health and Work: A Randomized Controlled Trial, 02 August 2018”
“Intermittent cold exposure improves glucose homeostasis associated with brown and white adipose tissues in mice, 15 October 2015”
3. Unikanie światła niebieskiego wieczorem może znacząco poprawić jakość Twojego snu
W 2023 roku liczba użytkowników telefonów komórkowych wzrosła do 5,44 mld. Według badaczy mowa tu o potencjalnej nadmiernej ekspozycji na światło niebieskie. Problem polega na tym, że społeczność nie jest do tej zmiany wystarczająco przystosowana – przez co sztuczne, niebieskie światło może negatywnie wpływać na prawidłowe funkcjonowanie. Definiując światło niebieskie mam na myśli zakres światła widzialnego w przedziale 380 – 500 nm. Fale światła tej długości mają m.in. znaczący wpływ na syntezę naturalnego hormonu snu – melatoniny, a w konsekwencji na nasz rytm okołodobowy.
Naukowcy z Harvardu i ich współpracownicy przeprowadzili eksperyment porównujący skutki 6,5-godzinnej ekspozycji na światło niebieskie, z ekspozycją na światło zielone o porównywalnej jasności. Niebieskie światło powodowało supresję (tłumienie) wydzielania melatoniny przez około dwa razy dłużej niż światło zielone. Dodatkowo przesuwało rytm okołodobowy o 100% (3 godziny w porównaniu z 1,5 godziny).
Z tego powodu zaleca się używanie czerwonych świateł (nie led) do oświetlenia nocnego. Żarówki dające wyłącznie światło z przedziału 560-780 nm nie będą rozregulowywać Twojego rytmu okołodobowego oraz wpływać negatywnie na produkcję melatoniny.
https://www.health.harvard.edu/staying-healthy/blue-light-has-a-dark-side
4. Uziemianie – uniwersalny środek przeciwzapalny
Uziemianie to nic innego, jak stawanie na ziemi bosymi stopami. Choć dla wielu brzmi to absurdalnie, ma swoje potwierdzenie w nauce. Uziemienie pozwala na pozbycie się z ciała nagromadzonych w ciągu dnia ładunków dodatnich. Przyczynia się do zmniejszenia poziomu stresu i zrównoważenia autonomicznego układu nerwowego, poprawiając zmienność rytmu serca (HRV).
HRV odgrywa istotną rolę w określaniu ryzyka możliwych przyszłych zdarzeń sercowych. Tętno zmienia się pod wpływem emocji, aktywności fizycznej, leków, żywności, a nawet zanieczyszczeń elektromechanicznych.
Tętno jest dynamiczne. Przyspiesza podczas wysiłku lub emocjonalnego przeciążenia, a zwalnia podczas relaksu i snu. Jest to normalna zmienność tętna. HRV stanowi dokładną ocenę zdolności do radzenia sobie zarówno z wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi zmianami środowiskowymi.
W badaniu przeprowadzonym na 27 osobach, poprawa HRV nastąpiła już po 20 minutach uziemiania. Po dłuższym czasie stosowania tej praktyki, poprawa HRV stopniowo wzrastała.
“G. Chevalier, S.T. Sinatra – Emotional stress, heart rate variability, grounding, and improved autonomic tone: clinical applications”
W kolejnym badaniu analizującym wpływ uziemiania na lepkość krwi, określono potencjał zeta komórek krwi. Potencjał zeta definiuje się jako ujemny ładunek netto na czerwonych krwinkach, tworzący siłę, która odpycha je od siebie, powodując obniżenie lepkości krwi. Oczywiście im niższa lepkość krwi lub rozmiar czerwonych krwinek, tym mniej podatna jest na krzepnięcie lub zakrzepicę. W badaniu uczestnicy relaksowali się przez 2 godziny podczas uziemienia i zaobserwowano zdumiewający wynik zmniejszenia lepkości krwi o 273%.
“G. Chevalier, S.T. Sinatra, J.L. Oschman, R.M. Delany – Earthing (grounding) the human body reduces blood viscosity – a major factor in cardiovascular disease”
Biohacking to aktualnie bardzo “mainstreamowy” temat. Pamiętajmy jednak, że nie jest magiczną pigułką na każdą dolegliwość, więc warto podchodzić do niego z głową. Co najważniejsze – wiele badań wskazuje na to, że może być to rozsądna alternatywa jako połączenie dawnej wiedzy przodków razem z technologicznymi możliwościami XXI w. aby wznieść się na wyżyny swojej produktywności oraz zadbać o swoje zdrowie. Jak wykazują badania, żyjemy coraz dłużej, więc warto przeżyć te dodatkowe lata w pełnej sprawności fizycznej jak i umysłowej.
Biohacking to również świetny sposób na poznanie innych osób o podobnych zainteresowaniach i budowanie społeczności, które dzielą się swoimi doświadczeniami, badaniami i strategiami. Wspólna wymiana wiedzy i wsparcie może przyspieszyć nasz własny rozwój i zapewnić nam cenne kontakty z innymi pasjonatami.
adaptogeny antyoksydanty biohacking biohaking BPC-157 chaga cordyceps ekstrakty z grzybów grzyby jakość snu lions mane mózg peptydy praca mózgu regeneracja reishi sen stany zapalne stres wydajność zarządzanie stresem zasypianie